co za weekend! świetnie spędzony czas z przyjaciółmi.
east london photography festival zaliczony, kuchnia meksykańska i indyjska.
jak w Polsce, święta się rozpoczęły, ale zdecydowanie na szale zakupowym się nie kończą.
lis twoim przyjacielem, w dzień i w nocy. tajemnicza sprawa.
na przeciw okien squat poszedł do remontu.
rzeźba przy stadionie Olimpijskim z okien kolejki nie porywa.
2 komentarze:
A gdzie ten lis? Kasia
Został w mojej pamięci :)
Prześlij komentarz