czwartek, 10 lipca 2014

Dzień dobry, Hel





Pierwsza wizyta na Helu. Raczej bardzo pozytywne wrażenie, które na szczęście nie będzie się kojarzyć ze wszechobecnymi reklamami. Zaskoczony byłem również czystością wody w Bałtyku, którą miałem w pamięci nie za ciekawą z okolic Kołobrzegu dobre lata temu.
Wszędzie, wszyscy wywieszają kartki: "wolne pokoje" - ale przy bliższej informacji okazuje się, że na 2 noce to nie tak łatwo chcą zarobić trochę "grosza".
Poza tym jest dobrze.

Brak komentarzy: