niedziela, 17 listopada 2013

Jezus 31


Składanie Jezusa w całość do książki trwa. Idzie różnie. Dużo zmian, przemyśleń i wątpliwości. Czy warto, czy ktoś będzie chciał to oglądać, czytać.
No i ciągle coś przybywa. Chociażby ostatnie info o leku duchowym - miserikordyna. No to już zamówiłem drogą kupna.
Jeśli jest ktoś ze Świebodzina prośba o wysłanie do mnie kartki pocztowej z Jezusem tamtejszym.
Martwi mnie, że ta książka się jeszcze rozrasta...

Brak komentarzy: