niedziela, 7 lipca 2013

światło księżyca

Miałem to szczęście trafić w pełnie księżyca w naprawdę nieprzeciętne miejsce. Miasteczko surferów, gdzie zakochałem się w łapaniu fal. Do dziś słyszę w głowie - paddle, paddle!

Moje pierwsze luna-grafie. Mój przyjaciel zdecydowanie jest w tym lepszy.




 
 

Brak komentarzy: