Jak co roku wywiesili nam przed oknem kuchennym Jezusa. Ma jakieś 6-7 metrów wysokości. Tak więc robię kanapki, zmywam naczynia, karmię psa, wyrzucam plastik, wyciągam piwo z lodówki, przez najbliższy miesiąc On patrzy na mnie.
A poza tym już widzę, oko wróciło do swojego pierwotnego stanu czyli - 1,5 dioptrii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz